Red Bull 111 Megawatt 2018 Hard Enduro

Red Bull 111 Megawatt 2018
hard enduro
Kleszczów
08-09.09.2018
redbull.pl/111megawatt
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Rating 5.00 (1 Vote)

 

09.09. - Wade Young pierwszy w piątej edycji Red Bull 111 Megawatt. Drugie miejsce w zawodach zajął Tadeusz Błażusiak. Upadek i kontuzja wyeliminowały z rywalizacji faworyta imprezy - Jonny'ego Walkera.

27 czerwca ruszyła pierwsza rejestracja do piątej edycji Red Bull 111 Megawatt 2018. 11 lipca 2018 miała miejsce druga rejestracja. Ci co nie załapali się w pierwszej, mogli dopisać się do listy zawodników startujących w zawodach. Pula miejsc wynosi 1000 numerów startowych. Jak jest obecnie z zapisami, możecie sprawdzić na stronie redbulla - redbull.pl/111megawatt. W zeszłym roku numery startowe rozeszły się w kilkadziesiąt minut.

W każdym bądź razie we wrześniu czeka nas jak zwykle nieco apokaliptyczna dawka emocji związaną ze sceną enduro. W tym roku będzie to już w końcu piata edycja Red Bull 111 Megawatt. Impreza, urosła błyskawicznie w Europie Środkowo-Wschodniej na największą, najbardziej popularną i oczywiście najbardziej trudną w kategorii hard enduro. Zapowiedziana data to 8-9 września, więc możecie już wkręcać się w formę, bo niewiele czasu zostało. W czasie 90-kilometrowej przeprawy finałowej czekają na motocyklistów setki morderczych podjazdów, zjazdów i przeszkód. Największe wyzwanie to jednak ogromne głazy. Imprezę w 2017 r. ukończyło w regulaminowym czasie trzydziestu zawodników. W czwartej edycji Red Bull 111 Megawatt niespodzianki nie było. Zgodnie z przewidywaniami imprezę wygrał Jonny Walker. Zaraz za nim pojawił się Mario Roman Serrano, Graham Jarvis i  Alfredo Gomez. Poważne nadzieje na zwycięstwo miał również Manuel Lettenbichler, który mimo prowadzenia przez początkową część wyścigu, na jednym z oesów stracił trochę i ostatecznie został sklasyfikowany na 5 miejscu. Nasz polski zawodnik  Oskar Kaczmarczyk - zajął dwunaste miejsce. Tym bardziej, że w tym doborowym gronie zawodowców, wspieranych przez ekipy techniczne i bogate budżety startowe nie było łatwo. Na imprezie wystartowali motocykliści z 26 krajów. Gospodarzem imprezy w 2017 r. był Tadeusz Błażusiak, który strzałem z rakietnicy wystartował wyścig finałowy pięćsetki najlepszych zawodników. Ogółem w imprezie wzięło udział około 1000 zawodników.

W zeszłych latach angażowano również rasowych wymiataczy sceny Extreme Enduro: Tadka Błażusiaka, Andreasa Lettenbichlera, Jonny Walkera. Nasz rodzimy, wielokrotny Mistrz Świata, legendarny numer "111" - Tadeusz "Taddy" Błażusiak, powrócił ze sportowej emerytury i być może pojawi się na Megawatt 2018, znów na linii startowej, jako zawodnik. W każdym razie to jedyna w Polsce okazja, aby się zmierzyć w jednym wyścigu z najlepszymi i porównać jak panują nad motocyklami.

Trasa: Podobnie jak w zeszłym roku wytyczona została w Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Dużym minusem ostatniej edycji było jednak to, że linia zawodów została oddzielona od publiczności barierkami. Nie ma możliwości oglądać zawodników z bliska, pomagać im w rywalizacji i czasami podać pomocną dłoń. A w końcu Bełchatów to kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego i miejsca jest naprawdę mnóstwo np. do fotografowania.

 


© mototour.pl
X

Mototour.pl

Dziękujemy za wsparcie naszego portalu. Zależy ci na tej fotografii. Napisz do nas na adres