 |
top 10 motorcycle destinations 2019 |
 |
wyprawy motocyklowe 2019 |
 |
kierunki wyjazdów motocyklowych |
 |
świat |
 |
2019 |
 |
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Rating 4.93 (7 Votes) |
Na przełomie roku branża turystyczna podsumowuje wyniki, sprawdza konta bankowe i zastanawia się jakie będą tendencje i trendy dominujące w turystyce światowej w roku 2019. Jednym z bardziej znaczących podsumowań, chętnie cytowanych przez innych jest oczywiście Lonely Planet. To znany i sprawdzony wydawca przewodników dla backpackersów. Specjaliści z tej właśnie firmy podsumowali poprzedni 2018 rok. Na liście rankingowej w kategorii Best Value, (czyli najlepszy stosunek jakości do ceny miejsca, które jeszcze nie są bardzo popularne wśród turystów, ale mają szansę stać się hitami nadchodzącego roku) znalazło się jedno polskie miasto: Łódź!!!
Co ciekawe stolica województwa łódzkiego zajęła bardzo dobrą drugą pozycje zaraz za Doliną Nilu. Za co L.P tak wysoko doceniło miasto? Lonely Planet doceniło takie miejsca w Łodzi jak:
kompleks kulturalno-edukacyjny EC1, Manufakturę, Muzeum Sztuki w budynku XIX-wiecznej tkalni, a nawet doceniło miasto za dworzec Łódź Fabryczna. Autorzy praktycznie corocznie doceniają w Polsce miejscowości. W poprzednich latach zachęcali m.in. do odwiedzenia Torunia, Lublina i Tarnowa, Zakopanego i Białowieskiego Parku Narodowy.
Jakie miejsca dostały się zatem na listę Top 10 destynacji w 2019 r.?:
Dolina Nilu, Egipt
Łódź, Polska
Park Narodowy Great Smoky Mountains, USA
Malediwy
Houston, USA
Argentyna
Bangladesz
Albania
Ekwador
Słowenia
Z kolei w rankingu krajów, gdzie nie trzeba przesadnie łapać się za portfel i oszczędzać, najbardziej wartościowym miejscem wartym zobaczenia na rok 2019 uznano:
Sri Lankę i zaraz potem Niemcy i Zimbabwe.
Na piąty miejscu zestawienia znalazł się jednak:
Kirgistan
Kirgistan to ulubiony faworyt dla "niezależnych podróżników poszukujących naturalnego piękna".
W TOP 10 najlepszych miast pierwsze miejsce zajęła duńska Kopenhaga. Zaraz potem weszły następujące miasta: chińskie Shenzen, serbski Nowy Sad, Miami w USA, Kathmandu w Nepalu, Mexico City w Meksyku, Dakar w Senegalu, Seattle w USA i Zadar w Chorwacji.
Powraca Afryka Zachodnia
Jeśli chodzi o Dakar i całą Afrykę Zachodnią widać bardzo dużą tendencję wzrostową w wyjazdach. Szczególnie, że po załamaniu rynku turystycznego w 2014 r. na skutek epidemii eboli niewielu tam jeżdziło. Dzisiaj Afryka Zachodnia znów wraca do łask. Podróże lądowe w Senegalu i sąsiednim kraju Gambii są coraz lepiej sprzedawane. Dakar doceniono jako jedno z najbardziej dynamicznych miast w Afryce. Miasto, które oferuje mieszankę świetnych plaż, barwnych rynków lokalnych, marketów i energetycznych (mbalax) klubów nocnych, gdzie można balować "bezpiecznie" do samego rana. Dakar również dzięki nowemu lotnisku za 600 mln $ ma w najbliższym czasie stać się centrum podróży i dalszej eksploracji w Afryce Zachodniej.
To tyle w ocenach L.P. W innej firmie specjalizującej się turystyce aktywnej - 10 najlepszych atrakcji rozpoczyna Islandia. Sprzedaż wycieczek do Islandii wzrosła o 127% w tej firmie. Wyspa jest ciągle na topie dla wielu, szczególnie dla uprawiających turystykę aktywną (również w systemie 4x4, czy motocyklem), ale też dla turystów nie mających pojazdu, ale korzystających z namiotu i całego oporządzenia outdorowego. Specjalizująca w podróżach typu Adventure – agencja G Adventures (siedziba w Kananadzie)ciągle widzi potencjał w Islandii, otwierają się jednak nowe warte zobaczenia kierunki:
Uzbekistan, Senegal, Patagonia.
10 najlepszych kierunków podróży przygodowych w 2019 r. to składowa różnych czynników jak: łatwość pozyskania wizy, ciekawe i niebanalne lokalizacje, sprzyjająca infrastruktura hotelowa oraz pozytywne zmiany polityczne umożliwiające łatwość przekraczania granic. Na szczycie rankingu Top 10 znalazła się również Japonia. Pewnie ze względu na to, że odbędą się tu Mistrzostwa Świata w Rugby w 2019 roku i letnie Igrzyska Olimpijskie w 2020 roku.
Uzbekistan na Topie
Jeśli chodzi o Uzbekistan, to popyt na wycieczki do tego kraju wzrósł w ciągu ostatnich pięciu lat o 72%. Ten wzrost wynika również z pozytywnej polityki wizowej. Obecnie Uzbekistan znacznie złagodził wymogi wizowe, wprowadzając możliwość aplikowania o wizę elektroniczną dla 51 krajów. Polska również załapała się w tej grupie. Nie zniesiono jednak całkowicie obowiązku wizowego, jak dla naszych sąsiadów Niemców i Francuzów. Mimo to znacznie uproszczono procedurę wydawania e-wizy, nie ma już konieczność przedkładania vouchera. Co było jednak dość kosztowne i pochłaniało masę czasu.
Zrób sobie mały reset i zwolnij
Z nadchodzących trendów coraz bardziej wyróżnia się jednak sposób i forma w jakiej będziemy podróżować. Nie będzie to już napchana atrakcjami (pełnymi turystów) wycieczka objazdowa, w stylu zwiedzamy wszystko co się da…. byle więcej, byle dalej. Takie wycieczki zorganizowane odchodzą coraz bardziej do lamusa. Przygodowe podróże staną się w roku 2019 coraz wolniejsze, cichsze, inteligentniejsze i co więcej bardziej ekologiczne. Będziemy pokonywać mniejsze zasięgi dzienne i tym samym jeździć trochę wolniej. Kluczowym czynnikiem wpływającym na podróż w stylu "adventure" ma być jednak większy kontakt z otoczeniem, zamiast zaliczania kilometrów. Tak przynajmniej twierdzą specjaliści biura z podróży Traveloscopy oraz "World Expeditions". No cóż świat pędzi coraz szybciej, czasami więc naprawdę warto chociaż w trakcie urlopu zwolnić, zatrzymać się na chwilę. Zapotrzebowanie na "przestój", zrobienie wew. resetu będzie więc coraz bardziej wiodące. W świecie gdzie wszyscy jesteśmy połączeni netem i łączami cyfrowymi 24 godziny na dobę, przyjemność wyłączenia na dwa tygodnie smartfona, ucieczka od cywilizacji stanie się bardzo głębokim i pouczającym doświadczeniem.
Czy taki nurt podróżowania motocyklem i wypraw motocyklowych stanie się głównym trendem w 2019/20 roku? Zobaczymy.
Specjaliści z www.worldexpeditions.com twierdzą, że otrzymują coraz więcej zapytań dotyczących właśnie takiego stylu podróżowania. Powolne podróżowanie, bez napięcia czasowego, bez stresu i bez napinki. To może być wielodniowa lub nawet kilkumiesięczna wyprawa na motocyklu lub pojazdem 4x4, pozwalającą na wyłączenie się i zanurzenie w naturalnym krajobrazie i kulturze zwiedzanego kraju. Taka wyprawa jak twierdzą nie musi być luksusem tylko dla wybranych. Wystarczy dobra wyszukiwarka.
Motocyklowe wyprawy eksploracyjne w odległych regionach lub alternatywne wędrówki w lepiej znanych kierunkach obejmują podróżowanie z ekspertem lub osobą uznaną w danej dziedzinie. Firma wyszukuje najbardziej optymalne rozwiązania dla grup jak i dla klientów indywidualnych, którzy nie korzystają z przewodnika i chcą sami przejechać różne odcinki trasy.
Polskie klimaty
To oczywiście tendencje światowe. Wydaje się, że polscy motocykliści wybierają ciągle wyprawy motocyklowe polegające na pokonywaniu dobrze znanej trasy do tego samego hotelu. Kierunki ciągle takie same: do Grecji, Chorwacji, Włoch. Czasami nad polskie morze np. do Łeby. Coś chyba się jednak rusza w preferencjach. Coraz większą popularność zyskują odległe i mało znane kierunki jak: Kirgizja, Tadżykistan i Chiny. Takie kierunki obsługuje Kowal (www.podrozemotocyklowe.com) i Sambor (advfactory.com) i z reguły mają zawsze komplet chętnych.
Grupowe zorganizowane wyprawy motocyklowe
Rozwija się również bardzo intensywnie branża pośredników i organizatorów wypraw i wycieczek motocyklowych. Z każdym rokiem ilość takich podmiotów zajmujących się podróżami rośnie. Firmy nie zajmują się już tylko transportem motocykli, ale oferują podróże grupowe z pełnym pakietem hotelowo-noclegowym i ubezpieczeniem. Możliwość transportu motocykla jest tylko opcją. W odróżnieniu od wcześniejszych modeli wyjazdowych, nie są to już grupy dobrze sobie znanych przyjaciół, ale osoby spotykające się zazwyczaj pierwszy raz. Z reguły agencje nastawione są na klientów biznesowych, nie mających czasu na organizację wyjazdu indywidualnie i szukanie towarzysza podróży. Taki klient ma najczęściej krótki urlop do dyspozycji 7-14 dni. Z informacji uzyskanych od Macieja z firmy Motopodrozni.pl specjalizującej się w wyjazdach zorganizowanych wynika, że największym wzięciem cieszą się w Polsce kierunki południowe: Bałkany, Chorwacja, Albania. Większość tras ekipa pokonuje na kołach, a średnia prędkość przelotowa na dojazdówce to około 150 km/h. Starsze motocykle mogą więc nie nadążyć za grupą. Podczas przelotu robione są jednak przerwy podczas, których ci wolniej jadący mogą dołączyć do reszty.
Inna firma Advpoland ma w ofercie poza Europą również kierunki egzotyczne, np. Tajlandię. Za 11 dniową wycieczkę do tego kraju musimy zapłacić 3950 $. Cena zawiera wynajęcie motocykla F700GS. Dopłata do większej wersji BMW R1200GS to kolejne 300 dolarów. Do tego należy dopłacić jeszcze za bilet do Bangkoku, koszty paliwa i posiłków. Uczestnik, który dysponuje takim kapitałem musi jeszcze mieć w zanadrzu schowane następne 1500$ na kaucję za motocykl, która zostanie zwrócona. Pod warunkiem, że oczywiście nie będzie miał na trasie żadnego szlifa.
Takie ceny za Tajlandię to dla większości polskich bikerów kosmos. Dużo taniej i bardziej odkrywczo będzie wynająć polskojęzycznego przewodnika na miejscu. Np. Davida mieszkającego 10 lat na wyspie Phuket, który zajmuje się tam medycyną chińską, ale jest również zapalonym motocyklistą praktykiem. David zna region od podszewki. Mimo, że zajmuje się na co dzień akupunkturą, chętnie pokaże Wam to co najlepsze w Tajlandii. Nie tą komercyjną znaną z folderów, ale dziką i ciągle nieodkrytą, z dala od utartych szlaków. Przy okazji jeśli macie jakieś problemy gastryczne, czy chcecie odtruć ciało, Dave doradzi mieszankę ziół i jakie są najlepsze centra masażu na Phuket. Zresztą jego wyprawy zawsze zaczynają się bezpłatnym godzinnym tajskim masażem, po którym spojrzycie na życie z innej strony. Będzie wielokrotnie taniej, a za zaoszczędzone walory można będzie wynająć dwie sympatyczne tajki, które będą nam podawały w przerwach zimne napoje z lodem i wachlowały nasze spocone ciała 24 godziny na dobę.
Wydaje się więc, że pragnienie "romantycznej ucieczki" w stylu "Easy Rider" czy model egzotycznego, wyluzowanego podróżowania w stylu zachodnim nie przyjmie się szybko w Polsce, głównie z powodów ekonomicznych. Polacy są ciągle dość mocno zajęci robieniem kariery i zarabianiem. Jeśli już decydują się na dłuższe wyjazdy robią to z reguły samodzielnie i nie korzystają z usług agencji i firm zajmujących się organizacją wypraw motocyklowych.
Extremalne kierunki... to nowy kierunek rozwoju wypraw motocyklowych
Co będzie więc w programie wypraw motocyklowych na 2019? Ta sytuacja się zmienia dynamicznie. Być może będzie to coś takiego, co organizuje specjalistyczna agencja turystyczna AITO, szukająca nowych tras i wyzwań dla swoich klientów np.:
- "Karakorum Highway" w północnym Pakistanie
- "Norweska arktyczna dzicz" w Skandynawii
- Podróż po Iranie Wild Frontiers
- Przejazd z Xian do Katmandu
- Dzikie biwaki na płaskowyżu tybetańskim
- Poznawanie społeczności plemiennych w lasach deszczowych Papui Nowej Gwinei
Black Tomato (organizator wyjazdów) mówi, że będą to wschodzące kierunki wypraw. Świat robi się coraz mniejszy. Przelot trwa tylko chwilę. Ile można siedzieć na plaży i spijać drinki. Nowe ekstremalne i egzotyczne kierunki, które na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo groźnie, w istocie nie są wcale takie groźne. Zaczniemy jeździć do takich krajów jak:
Dżibuti, Kongo, Birma i mało dotychczas uczęszczane obszary Bliskiego Wschodu
Niebawem takie kierunki będą idealne nie tylko dla eksploratorów, którzy chcą zaspokoić swoje marzenia. Kiedy już eksperci przetrą pierwsze szlaki z najmniej odkrywanych zakątków świata np. w: Patagonii, Chile, Birmie, pojadą za nimi inni. To tylko kwestia czasu. Wyprawy motocyklowe nie mogą opierać się bowiem na pokonywaniu ciągle tych samych destynacji. Jeśli ktoś raz połknął bakcyla podróżowania nie będzie chciał wracać ciągle do tych samych miejsc.
Grupy wyprawowe
Pozostaje jeszcze kwestia umawiania wyjazdów grupowych dla tych, którzy nie są zainteresowani wyjazdami solowymi i korzystaniem z usług agencji komercyjnych. Kalendarium zlotowe ma teraz każdy liczący się portal motocyklowy. Jest też kilkanaście sprawnie działających forum, gdzie można umówić się z kimś na wyprawę motocyklową lub zwykłe latanie wokół komina. Na facebooku działa kilkaset grup tematycznych, mających w założeniach promowanie turystyki motocyklowej. Większość grup ma jednak charakter zamknięty, co więcej trudno jest wyszukać w zalewie komercji i spamu właściwe i wartościowe propozycje.
Powstają jednak nowe rozwiązania technologiczne. Niedawno testowaliśmy aplikację Ideasmotor wyszukującą imprezy motocyklowe - artykuł tutaj. To bardzo ciekawe rozwiązanie mające duży zestaw propozycji z całej Europy. Jest możliwość wyznaczenia sobie trasy, następnie aplikacja sama wyszuka nam zloty motocyklowe i imprezy na trasie.
Jednym z największych systemów rezerwacyjnych wypraw motocyklowych opartym na podobnym modelu biznesowym co Booking, Agoda i Airbnb jest jednak amerykański portal BookMotorcycleTours.com. Można tu znaleźć tysiące ciekawych propozycji wypraw grupowych na całym świecie, czasami za naprawdę niewielkie pieniądze. Do dyspozycji mamy całkiem niezłą wyszukiwarkę, w której możemy ustalić miejsca docelowe, preferowany typ wyprawy i co najważniejsze cenę. Więcej o portalu możecie przeczytać tutaj.
top 10 travel motorcycle destinations 2019
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.