Miejsce: Zabrodzie k. Piły
Data: 30 sierpnia - 01 września 2013
Temat: IV Punkowy Zlot Motocyklowy
Wjazd: 30 zł
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Rating 5.00 (1 Vote)
Pozytywnie zakręcona imprezka w wibrujących rytmach reggae, ska, folku, punku. Dobre energetyczne granie z przytupem na lewą nogę. I wszystko to na łonie nieskażonej natury, z dala od wszelkiej cywilizacji. Mieszanka wybuchowa odlotowej zabawy, pląsów, latających nisko łabędzi, krów leśnych, zapachu benzyny i miejscowego piwa. W tym roku zagrali: The Synki, Podoko, Przestań Pić, Usta Mariana, Zakaz Posiadania, OKW i Bapu.
Oprócz zabawy i tańców do białego rana organizatorzy całego zamieszania, czyli Brzoza i jego żona Ania, Marti, Brynek, Ślimak, Mikelo, Szczuras zaangażowali się również w zbieranie pieniędzy dla Janka Kozaka. Udało im się zebrać dość pokaźną sumkę i wysłać ją na konto Janka.
Kim jest Janek Kozak? To następna długa historia. Janek mieszka w Olsztynie i od dawna interesuje się motocyklami. Jego pasją jest rekonstrukcja i składanie starych polskich motocykli. Najbardziej pasjonuje się oczywiście Junakiem. Niby nic szczególnego. Jednak kilka lat temu wykryto u Janka guza mózgu. Choroba oraz późna diagnoza lekarska była szokiem i jednocześnie wyrokiem. Okazało się, że uszkodzenia nerwów są tak poważne, że doprowadzą do utraty wzroku. Niedługo potem Janek przestał całkowicie widzieć. Początkowo przeżył załamanie. Nagle okazało się, że nie dokończy już budowy Junaka i co więcej, nigdy więcej nie pojedzie na motocyklu. Dla niego to był koniec... Tak mu się wtedy przynajmniej wydawało...Wszystkie motocykle, jakie miał, i nagromadzone części musiał powoli wysprzedawać, aby pokryć koszty leczenia. Jednak jakiś czas potem, ktoś zaprosił go na zlot miłośników Junaka. To było coś naprawdę dziwnego i jednocześnie niesamowitego. Coś jakby wtedy ruszyło się ponownie w jego głowie. Okazało się, że dzięki grupie przyjaciół i znajomym motocyklistom, Janek pobił rekord prędkości uzyskany przez całkowicie niewidomego motocyklistę. Puchar i certyfikat, potwierdzający ten rekord, wręczył mu osobiście Franciszek Stachewicz - właściciel rekordu prędkości na Junaku ustanowionego w 1959 r., który wynosił wtedy 150 km/h. Dzisiaj Janek jest ponownie pasjonatem motocyklowym i nadal kompletuje części do Junaka. Okazało się, że, poprzez długotrwałą terapię, Janek ma szansę nie tylko na powrót do życia, ale i na odzyskanie wzroku.
Komentarze
www.4zlotpunkowy.pl/
pisz lepiej, kiedy pijemy z SÓWek:))
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.