Rock Blues & Motocykle | |
zlot motocyklowy | |
Łagów Lubuski | |
11-14.07.2024 | |
Nine Six MC Poland | |
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Rating 3.63 (12 Votes) |
Festiwal Rock Blues i Motocykle w Łagowie Lubuskim w 2024 r. odbędzie się w terminie od 11 do 14 lipca. Event nazywany polską Daytoną organizowany przez ekipę Nine Six MC POLAND to obowiązkowa pozycja w środku lata dla wszystkich motocyklistów. Kultowa impreza ściąga corocznie tysiące pasjonatów, turystów i obserwatorów nie tylko z całej Polski, ale również Europy. Wpadajcie do Łagowa w 2024 r. Z pewnością nie zabraknie dobrej zabawy, muzycznych bitów, konkursów mokrego podkoszulka i wielu innych atrakcji, jak choćby sobotniej parady motocyklowej, która przetacza się majestatycznie w rytmie slow ride przez urocze miasteczko Łagów. W tym roku wśród uczestników festiwalu zostanie wylosowana nagroda główna - motocykl Yamaha MT-07. Wystarczy kupić bilet i wsiąść udział w losowaniu.
To więcej niż nagroda - to zaproszenie do braterstwa motocyklowego, które nie zna granic....
Szykujcie motocykle i rezerwujcie plany i czas na środek lipca, który zapowiada się bardzo intensywnie.
W zeszłym roku koszt karnetu na Festiwal Rock Blues i Motocykle wynosił w przedsprzedaży 160 PLN. W tym roku cena nie ulegnie zmianie. Obecnie można już kupić bilety na stronie organizatora w takiej cenie. W cenie jest pole namiotowe, blacha, udział w koncertach, konkursach i gratis. Jest również od zeszłego roku opcja zakupu wejściówki jednodniowej za (100 PLN). O ile w pakiecie jest już wliczone pole namiotowe, to bilet jednodniowy upoważnia tylko udział w koncertach.
Zlot oczami użytkowników
Mapa festiwalowa.
Parada przejedzie przez Łagów jak zwykle w sobotę o godzinie 14.00.
Program XXVIII edycji Festiwalu- Rock Blues i Motocykle w 2024 r.
Czwartek 11.07.2024
- 18:00-19:30 - The Part - FB: The PART
- 20:00-21:30 - Polimorfizm - FB: Polimorfizm
- 22:00-23:30 - Czarny Ziutek z Killerami - FB: Czarny Ziutek Z Killerami
Piątek 12.07.2024
- 17:00-18:00 - Manson Band – FB: "MANSON BAND Southern-Rock Music"
- 18:30-20:00 - Blues Fighters – FB: Blues Fighters
- 20:30-22:00 - Konstelacje – FB: Konstelacje
- 22:30-00:00 - Pull The Wire – FB: Pull The Wire
- 00:15-01:30 - Monkey And The Baboons – FB: Monkey and The Baboons
Sobota 13.07.2024
- 16:00-17:00 - Odskocznia – FB: Odskocznia
- 17:30-18:30 - Motorbrothers – FB: 𝕸𝖔𝖙𝖔𝖗𝖇𝖗𝖔𝖙𝖍𝖊𝖗𝖘
- 19:00-20:00 - Not So Perfect – FB:
- 20:30-22:00 - Sławek Wierzcholski & Nocna Zmiana Bluesa
- 22:30-00:00 - Tribute To Kora
- 0:15-1:30 - Blackend
Informacje o Łagowie
Łagów oddalony jest prawie 60 kilometrów od granicy polsko-niemieckiej i przejścia granicznego w Świecku. Leży nad jeziorami, na północ od trasy E 30. Nie mieszka tu wiele mieszkańców, ale znajdziecie tu bujne lasy mieszczące się na terenie Łagowskiego Parku Krajobrazowego i Pojezierza Łagowskiego i dwa malownicze jeziora: Trześniowskie (186 ha) i Łagowskie. Łagów liczy 1600 mieszkańców. Na początku XX w. mieszkało tu tylko 428 mieszkańców. Łagów to tak naprawdę nie miasto, ale wieś. Prawa miejskie zyskał w 1808 r., ale stracił w 1931 r. Do dzisiaj nie odzyskał, ale nikomu to tak naprawdę nie przeszkadza. Łagów to bardzo specyficzna miejscowość turystyczna, w sensie zabudowy trochę miasto - w wymiarze ilości mieszkańców trochę wieś.
Zamek Joannitów
W centralnym punkcie położonym pomiędzy jeziorami znajdziecie zamek. W dawnym zamku Joannitów mieści się na dziedzińcu restauracja i 4 gwiazdkowy hotel. Po Joannitach nie zostało już dzisiaj śladu, a zamek był wielokrotnie przebudowywany. Zespół zamkowy z murami obronnymi pochodzi z XIV w. i jest wpisany do rejestru zabytków. Wraz z miastem to jeden z najlepiej zachowanych założeń urbanistycznych zachodniej Polski.
U góry widok z lotu ptaka na zamek i Łagów
Jednym z charakterystycznych elementów zamku jest za to 35-metrowa średniowieczna wieża, na którą można wejść (za jedyne 5 zł) i podziwiać z tego miejsca okoliczne widoki. Początkowo wieża nie była tak wysoka, ale na początku XVI wieku została podwyższona do wysokości 24 metrów, a potem do 35 m.
Zespół zamkowy to konglomerat różnych stylów architektonicznych. Wieża ma fundamenty średniowieczne. Otynkowany budynek dzisiejszego hotelu jest z XVII w., a dziedziniec powstał w stylu renesansowym. W ostatnich latach dziedziniec dorobił się zadaszenia i mieści obecnie zamkową restaurację.
We wiosce mamy trochę zabytków.
Jak na małą „wioskę” jest tutaj całkiem sporo zabytków. Np. dwie obronne bramy, przez które do dzisiaj trzeba się co nieco przeciskać, aby przejechać. O ile Brama Marchijska, zwaną też Niemiecką lub Berlińską, pochodzącą z XVI-XVIII wieku. Brama ta jest nieco niższa od Bramy Polskiej, ale ma za to szerszy tunel. Dodatkowo jest osobny tunel przeznaczony dla ludzi. Przejazd przez Bramę Polską nazywaną też Poznańską jest już bardziej skomplikowany. Zazwyczaj zmieści się tu jeden pojazd.
Brama Polska
Brama Polska pochodzi z XV wieku. Przebudowana została w XVI wieku. To wyjątkowa pod względem komunikacyjnym budowla, przez którą musimy przejechać, aby przedostać się z górnej części miejscowości do dolnej. Ruch przez bramę regulowany jest za pomocą sygnalizacji świetlnej. Mimo dość ograniczonych wymiarów przejazdu, pod basztą mieszczą się przy odrobinie uwagi nawet tak duże pojazdy jak Kraz.
Serce Festiwalu - na rogu ulicy Mostowej i ul. 1 Lutego
Główne centrum koncertowe (jeszcze jedno jest przy Amfiteatrze), mieści się nieco dalej na skrzyżowaniu ulicy Mostowej i ulicy 1 Lutego. Zaraz na rogu znajduje się scena i wejście na teren koncertowy. To miejsce integracji i ambitnych konkursów. Tutaj znajdziecie również dziesiątki punktów gastronomicznych i nalewaków oferujących złocisty napój.
Wiadukt
Zaraz w pobliżu wejścia głównego jest również bardzo charakterystyczny element miasteczka. Ceglano-granitowy wiadukt z 1909 roku. Wiadukt, a w zasadzie most o rozpiętości 40-metrów i wysokości 25 metrów to dość wyjątkowa budowla znajdują się nad brukowaną drogą prowadzącą z Łagowa do Żelechowa. Samo wejście na wiadukt jest obowiązkowym punktem programu w czasie festiwalu. Podobnie jak z przejazd przez wioskę przez wspomniane wcześniej bramy. Wejście na wiadukt wąskimi schodkami może stanowić bardzo duże wyzwanie. Szczególnie wieczorem, po wypiciu kolejnego złocistego browarka. Schody są bardzo strome, a spotkany na drodze schodzącego z góry jegomość z pewnością nie będzie łatwy do wyminięcia.
Puls życia- życie się nigdy nie kończy w Łagowie...
Jeśli chodzi życie towarzyskie na festiwalu, można powiedzieć jedno. O ile centrum koncertowe mieści się na skrzyżowaniu Mostowej i 1 Lutego, to imprezki i życie zlotowe toczy się na każdej ulicy. Życie towarzyskie nie zna próżni i nigdy się nie kończy. Można załapać się na imprezę dosłownie wszędzie. W ogródku, w namiocie, na polu namiotowym, nad jeziorem na ławce, przez zamkiem, przed sklepem, a nawet nad jeziorem przy amfiteatrze koło lasu. Nawet w najbardziej zaciemnionym i ukrytym zakątku miasta, bije energia festiwalu. To jest w pewnym sensie fenomen Łagowa. W czasie festiwalu życie zabawa trwa na okrągło - 24 godziny na dobę. Można bawić się wszędzie równie dobrze. Można się bawić za dużą kasę, a nawet za małą, kupując browara w spożywczaku. Można się bawić z wejściówką. Można bawić się całkiem bez wejściówki, chłonąc atmosferę okolicy i rozbawionej, zrelaksowanej motocyklowej braci. W Łagowie zawsze znajdziemy bratnią duszę...