 |
Kryzys branży a koronawirus |
 |
motocykle |
 |
Polska |
 |
marzec 2020 |
 |
Polska |
 |
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Rating 5.00 (1 Vote) |
Jak przewidują eksperci z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, koronawirus mocno rozwinie sprzedaż motocykli i samochodów online. W ostatnim okresie, bardzo poważnie ograniczaliśmy wychodzenie w domu. We wielu krajach jak Włochy, Hiszpania, Francja, Izrael jak również Polska wprowadzono pełną izolację i zakazy poruszania się i opuszczenia miejsc zamieszkania. Izolacja ze względu na bezpieczeństwo i zakazy formułowane przez państwa jest stanem przejściowym. W międzyczasie, niektóre firmy takie jak Yamaha szybko stworzyły propozycje zakupu motocykli i części motocyklowych bez wychodzenia z domu. Serwis Triumph Poznań i Warszawa umożliwia serwisowanie motocykla w bezpłatnej ofercie door to door. Firma odbierze motocykl z Twojego garażu, a potem po serwisie odwiezie pod drzwi. Tych propozycji jest coraz więcej. Amerykański Ford jeszcze przed epidemią ogłosił, że będzie rezygnować ze stacjonarnych salonów dealerskich na rzecz salonów wirtualnych. Taka forma będzie coraz bardziej rozwijana. Prawdopodobnie pierwsze platformy sprzedażowe ruszą pod koniec marca.
Dodatkowo sytuacja na świecie uświadomiła koncernom, że sprzedaż nowych motocykli i samochodów przez internet to nie tylko alternatywa, ale konieczność istotne rozwiązanie, głównie ze względu na niepewność jak długo będzie trwała epidemia. Sytuacja w branży motoryzacyjnej staje się coraz bardziej krytyczna.
Jeszcze w styczniu 2020 roku sprowadzono do Polski 74 482 samochodów używanych. W marcu import samochodów i motocykli używanych do Polski załamał się całkowicie. Po zarządzeniu zakazów wychodzenia z domu salony świecą pustkami. Urzędy, gdzie można zarejestrować pojazdy zostały również zamknięte, a sprzedaż na rynku lokalnym w Polsce stoi w miejscu. W najgorszej sytuacji są zwykli kierowcy, którzy nie tylko nie mogą sprzedać i kupić motocykla, ale nawet przerejestrować kupionego wcześniej, ponieważ dokumenty, albo utknęły w urzędzie, albo nie ma praktycznej możliwości dokończenia rejestracji. Oczywiście samorządy zapowiedziały, że rezygnują z kar za nieprzerejestrowanie pojazdu, ale nie utworzono możliwości rejestracji przez internet i nie wiadomo, czy taka opcja będzie dostępna po ustąpieniu epidemii.
Problemy z rejestracją to jednak wierzchołek góry lodowej. O wiele większym problemem jest kryzys spowodowany zatrzymaniem produkcji. Zamknięte fabryki z powodu epidemii koronawirusa i braki w dostawach uniemożliwiają produkcję samochodów i motocykli, a największe koncerny motoryzacyjne deklarują, że w to miejsce uruchomiły produkcję masek i respiratorów.
W chińskich zakładach VW uruchomiono w tym celu ponad 125 drukarek 3D, które zamiast drukować prototypy do aut, zajęły się drukowaniem części do respiratorów. VW zamierza wytworzyć ponad 200 tys. respiratorów. Na apel odpowiedziało również BMW, które obiecało produkcję 100 tys. respiratorów. Produkcję respiratorów zapowiedziały również zakłady grupy PSA, Fiat, Ferrari i brytyjskie fabryki Nissana.
Fiat zajmie się również produkcją maseczek, które będzie wytwarzać jedna z fabryk koncernu w Chinach, w ilości 1 mln masek. W USA Elon Musk, oświadczył, że produkowane w firmie kompresory do klimatyzacji, mogą zostać wykorzystane w szpitalach. General Motors ma przekształcić własne linie produkcyjne w linie produkujące respiratory.
W branży motoryzacyjnej trwa również walka o przetrwanie. Przestawienie się koncernów z produkcji motoryzacyjnej na sprzęt medycznych wymaga czasu i inwestycji. Większość fabryk i linii produkcyjnych została wstrzymana na początku marca. Jak zapowiadają ekonomiści w segmencie motoryzacyjnym, idą potężne straty i zwolnienia. Cięcia miejsc pracy i wypowiedzenia zależeć będą od czasu trwania przestojów. Na chwilę obecną stanęły lub zmniejszyły moce produkcyjne wszystkie większe fabryki w Europie: polskie zakłady Toyoty, gliwicka fabryka samochodów Opla, należąca do Grupy PSA, Fiat i Chrysler (FCA), Ford, Nissan, Renault, Volkswagen, Seat, Skoda i Audi, Toyota, BMW, Toyota, Dacia, Mini i Rolls-Royce.
